-
rac
@Zachód odpuści Ukrainę po cichu i bez walki. O takim wariancie myśli Moskwa. (29 listopada 2018 11:32)
Ja tak tego nie postrzegam. Widzę próbę zebrania realnie dostępnych skrawków informacji (nie fantastycznych hipotez, czy nawet prawdopodobnych przypuszczeń) i zbudowania jakiegoś obrazu rzeczywstości. Nawet jeśli jest on skażony pewną dozą propagandy, to nie przez autora. Czytajmy bez emocji, podchodząc oczywiście do wszystkich pojawiających się w przestrzeni medialnej wiadomości (autor zawsze stara się podawać ich źródło) ze zdrowym sceptycyzmem.
![]() |
rac |
29 listopada 2018 21:38 |
@Zachód odpuści Ukrainę po cichu i bez walki. O takim wariancie myśli Moskwa. (29 listopada 2018 11:32)
Tak, to niestety słabe jest, że wchodzimy w tak łatwo przewidywalne role. Gdybyśmy choć raz zachowali się niekonwencjonalnie.
![]() |
rac |
29 listopada 2018 20:40 |
@Zachód odpuści Ukrainę po cichu i bez walki. O takim wariancie myśli Moskwa. (29 listopada 2018 11:32)
Jeśli tak jest, to będzie to dla Moskwy pułapka. Stawiałbym raczej na wzmacnianie zachodu Rosji przed jej podziałem. Region ma potencjał być jednym z kluczowych obszarów gospodarczych nowego państwa moskiewskiego.
![]() |
rac |
29 listopada 2018 19:19 |
@Zachód odpuści Ukrainę po cichu i bez walki. O takim wariancie myśli Moskwa. (29 listopada 2018 11:32)
Wariant rozwoju sytuacji w kierunku podziału Ukr. wydaje się dość prawdopodobny. Moskwa jest żywotnie zainteresowana obszarem przemysłowym i kontrolą dróg handlowych na Wschód (bliski i daleki), Amerykanie raczej nie odpuszczą ziemi rolnej. Nas mogą wciągnąć do współudziału za garść "paciorków", do których mamy sentyment. Pytanie jak długo sama Rosja zachowa integralność. Jeśli Moskwa liczy się z wariantem erozji, wzmacnianie jej europejskiej części jest tym bardziej pożądane. Dziękuję za notkę, choć to wszystko jest, z powodu naszych oczywistych informacyjnych ograniczeń, wysoce spekulatywne.
![]() |
rac |
29 listopada 2018 18:25 |
@Czy dziennikarze TVN zrobią reportaż wcieleniowy z Tłokini? (26 listopada 2018 08:53)
Efekt pospiesznej i nerwowej edycji tekstu.
![]() |
rac |
26 listopada 2018 12:03 |
@Czy dziennikarze TVN zrobią reportaż wcieleniowy z Tłokini? (26 listopada 2018 08:53)
"Zwolennicy obecnych władz odmawiają komentarza zbywając pytania naszego reportera pogardliwym i nienawistnym milczeniem" ;-)
![]() |
rac |
26 listopada 2018 12:02 |
@Czy dziennikarze TVN zrobią reportaż wcieleniowy z Tłokini? (26 listopada 2018 08:53)
W przyszłym roku mają to wydać.
![]() |
rac |
26 listopada 2018 11:11 |
@Czy dziennikarze TVN zrobią reportaż wcieleniowy z Tłokini? (26 listopada 2018 08:53)
Jasne. Szydzę sobie.
![]() |
rac |
26 listopada 2018 11:10 |
@Czy dziennikarze TVN zrobią reportaż wcieleniowy z Tłokini? (26 listopada 2018 08:53)
Bardzo przepraszam, ale jąkanie byłoby odebrane za agresywne naigrywanie się. Pewnie trzeba by wybrać coś krótkiego i treściwego, w zależności od preferowanego stylu:
a. szczeniacki: opluwasz (i idziesz siedzieć).
b. chuligański: kopiesz w te... imponderabilia (i idziesz siedzieć).
c. resortowy: odpinasz wszystkie zamki i guziki obnażając dumnie koszulkę z napisem "KONSTYTUCJA" (reporter odsuwa mikrofon i dyskretnie ziewa).
d. tradycyjnie narodowy: wyrywasz mikrofon i krzyczysz "precz z sanacją!" (zostajesz na pustej ulicy i wywalają cię z roboty).
e. nazistowski: z uśmiechem hajlujecie wspólnie do kamery (i idziecie z reporterem/reporterką na kawę oraz torcik).
![]() |
rac |
26 listopada 2018 11:09 |
@Czy dziennikarze TVN zrobią reportaż wcieleniowy z Tłokini? (26 listopada 2018 08:53)
Podobno zrobili ją na zlecenie Kondeusza, który szykował się na króla Polski, a że nie został, to nie wydali drukiem. Ciekawe, co jeszcze znajdzie się niespodziewanie na tym zamku Kondeuszów. Może i listy o Kozakach. Zadziwiające jak taka mapa mogła dotąd ujść uwadze specjalistów (w zespole badawczym są m.in. ci goście z Kanady - Pernal i Essar - którzy pisali o mapach Beauplanowskich i wydali naukowo "Opis Ukrainy")...
![]() |
rac |
26 listopada 2018 10:57 |
@Czy dziennikarze TVN zrobią reportaż wcieleniowy z Tłokini? (26 listopada 2018 08:53)
E tam kredyty, postawmy sprawę jasno, tak jak np. onet jest niemiecki, tak TVN jest obecnie telewizją amerykańską (Discovery, Inc., Silver Spring, Maryland). Ambasador musiała zareagować, bo przecież nie będziemy uczyć Amerykanów wolności słowa, prawda?
![]() |
rac |
26 listopada 2018 10:34 |
@Niewierne z natury (29 października 2018 14:02)
Chyba deprawują, skoro tak każda z każdą?
![]() |
rac |
29 października 2018 19:29 |
@O przewagach rangersów (9 października 2018 10:41)
Scouting is nothing less than applied Christianity, m.in. te słowa Baden-Powella, twórcy nowoczesnego skautingu/harcerstwa, bohatera wojny burskiej skłoniły mnie do umieszczenia go w książce Stalagmita na ilustracji w otoczeniu ofiar tej wojny.
Najsłynniejsza chyba książka o "skautingu": Scouting on two continents została napisana przez innego bohatera wielu wojen, amerykańskiego rangera, faceta od mokrej roboty, Fredericka Russella Burnhama, który zaszczepił "leśne" praktyki (osadzone na podbudowie ideowej E. T. Setona, R. W. Emersona czy H. D. Thoreau) na grunt brytyjski. Okładkę książki zdobi sam F. R. Burnham prężący się dumnie na konnym portrecie autorstwa Baden-Powella, człowieka wielu talentów. Na skrzydełku obwoluty czytam ...
![]() |
rac |
9 października 2018 14:41 |
@Tales z Miletu, sedes z ebonitu, Karoń z neolitu (5 października 2018 10:22)
Nie pomieszałem a połączyłem, ale ok:-) Te porównania do niczego nie prowadzą, kierowcy formuły 1 nie udają, że znają się na stopach metali, a jeżdżąc nie wysnuwają z tego domniemanej prawdy o naturze ludzkiej, a nawet o "naturze" samochodów.
Nie jest moim celem dokopywanie komukolwiek.
![]() |
rac |
5 października 2018 17:50 |
@Tales z Miletu, sedes z ebonitu, Karoń z neolitu (5 października 2018 10:22)
Proszę Pana, dziwne te Pańskie metafory, dlaczego maxim? Bo gada szybko, bez składu i sieje szeroko? Powróćmy zatem do twardej rzeczywistości. Synteza jest zawsze sumą wiedzy i doświadczenia z wielu lat badań i studiów, opus magnum, jak pisze gospodarz (i nie ma to nic wspólnego z sekciarstwem czy guru). Tymczasem na rynku pojawiają się ludzie bez dorobku, którzy ZACZYNAJĄ OD SYNTEZY. Nie trzeba czytać książki, żeby wiedzieć, że przynajmniej początkowe rozdziały to czyste fantazje Pana Karonia. Co on może wiedzieć o paleolicie czy mezolicie? Potrafiłby zinterpretować źródło w postaci zespołu krzemiennych odłupków różnego typu? Czy wie jaka to skala czasowa ten "paleolit"? Ach, z radością wysłałbym go do tego pełnego etosu pracy ...
![]() |
rac |
5 października 2018 15:16 |
@Historia wydzierżawiona Żydom (3 października 2018 07:55)
"To ja mam taki pomysł. Każdy doktorant UJ, jeśli wskoczy na stół i zaśpiewa ładnie piosenkę zaczynającą się od słów – w Ołomuńcu na fisz placu, jakem raz na warcie stał….- dostanie ode mnie 350 zł na zakup literatury naukowej. Może być? I nie musi pisać żadnego referatu. Forsa do ręki od razu. Tylko ja muszę to widzieć, ten występ." Jeśłi sądzisz, że byłyby jakieś opory, ogłoś to na fejsie, za godzinę będziesz miał tysiąc filmików z wijącymi się na stole doktorantami. Taśmociąg.
![]() |
rac |
3 października 2018 09:40 |
@Historia wydzierżawiona Żydom (3 października 2018 07:55)
Jak tak dalej pójdzie, to w końcu będzie tylko jedna zintegrowana baza i jeden "legalny", zabezpieczony przed kopiowaniem, plik z daną treścią, do przeczytania za specjalnym pozwoleniem. Ale za to za darmo, drodzy akademicy, za darmo! To jednak nastąpi dopiero jak wyeliminują druk. Oryginały nie będą fizycznie udostępniane z troski o ich stan. A że w elektronicznych wersjach czasem poprzestawiają się literki... Absurd? Paranoja? Oby. A jakie piękne jest to zamknięcie w lokalnych zasobach.
![]() |
rac |
3 października 2018 09:08 |
@Jakim rodzajem blekotu żywi się minister Gowin? (25 września 2018 09:17)
"kontrowersyjny" znaczy "intrygujący", kluczowe słowa to "pisarz książek historycznych". Jeśli przynajmniej część akademików, z prostej przyzwoitości, czy choćby chęci zarobienia pieniędzy w sposób etyczny, nie "pokaże wała" systemowi, będziemy spychani w te rejony. Cholera, przecież to również dla nich jest naplucie w twarz, oni sami są "pisarzami książek historycznych" i w każdym momencie ktoś może im powiedzieć, że są "kontrowersyjni". Staną w jednym szeregu z zadaniowanym agentem, lub świrem, jak kto woli.
![]() |
rac |
25 września 2018 17:16 |
@Jakim rodzajem blekotu żywi się minister Gowin? (25 września 2018 09:17)
Nie wchodziłem głęboko, ale zdaje się, że pod tymi dziwacznymi nazwami kryją się po prostu kuratorzy, terapeuci, pracownicy socjalni obracający się w środowisku, jak się to kiedyś brzydko mówiło, "marginesu", a dzisiaj w środowiku "wykluczonynych". Ta słowotwórcza innowacyjność to lep na muchy i granty. Innowacyjność realna idzie natomiast w kierunku maksymalnego poszerzenia "marginesu", z którym (nad którym) można i trzeba pracować. Klasyka lewackiego gatunku.
![]() |
rac |
25 września 2018 15:56 |
@Jakim rodzajem blekotu żywi się minister Gowin? (25 września 2018 09:17)
Genialne. Zaczną od ee... resilezyzacji. Potem podzielą nas na rezerwaty, znaczy się na sektory - terytorialne i czasowe (kto powiedział, że wszyscy mają być rewitalizowani kulturowo do jednej epoki). Grupy rekonstrukcyjne są jak znalazł.
![]() |
rac |
25 września 2018 14:58 |